Prawie wszyscy domyślaliśmy się, że po zakończeniu wyborów parlamentarnych ceny paliw na stacjach Orlenu pójdą znacząco w górę. Jak tymczasem wygląda rzeczywistość?
Jak wyglądają obecne ceny paliw?
Po wrześniowych obniżkach krajowe ceny diesla i benzyny 95 wynosiły nie więcej niż 6,05 zł/l i 6,09 zł/l. Co ciekawe, nasze ceny paliw znacznie odbiegają (w dobrą stronę) od tych, które możemy spotkać za granicami naszego kraju. Na zachodzie diesel jest droższy średnio o 2zł/l, a Pb95 aż 2,33 zł/l.
U południowych sąsiadów zaś ceny są zbliżone do naszych. W Czechach i na Słowacji jest to średnio 1,25 zł/l drożej niż u nas.
Co będzie w przyszłości?
Minęło już cztery tygodnie od momentu, kiedy ceny hurtowe PKN Orlen przestały gwałtownie spadać i utrzymują się na stabilnym poziomie. W wyniku tego stabilizacji, obecnie ceny głównych rodzajów paliw są jednymi z najniższych w całej Unii Europejskiej, pomimo nadal wysokich cen ropy na światowym rynku.
Podwyżki cen różnych grup towarów są ograniczane przez wzrost wartości dolara, rosnące stopy procentowe oraz potencjalne przyszłe zwyżki kosztu kapitału zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych.
Kurs dolara był wahający się w minionym tygodniu w szerokim zakresie między 4,26 a 4,18 PLN. W ciągu tego okresu, stosunek USD/PLN zmniejszył się o 8 groszy, co było rezultatem korzystnych wyników wyborów sprzyjających opozycji. Wartość kursów walut ma kluczowe znaczenie dla kształtowania cen, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w roku 2022 Polska importowała aż 30% zużywanego paliwa typu diesel, 23% benzyny zużywanej na terenie kraju i prawie całą ilość LPG.